Strona główna

Dwudziesta Siódma Niedziela zwykła

Służyć z pokorą | Niedziela.pl

Każdy, kto kiedykolwiek uprawiał rośliny, wie jak ważne jest, by szybko likwidować pojawiające się chwasty. Często możemy być zaskoczeni, kiedy wyrywając pozornie mały krzaczek intruza zauważamy, jak mocne ma już korzenie.
Użyty przez Jezusa przykład morwy jest doskonałym obrazem tego, jak wiele może dziać się bez widocznych oznak. Korzenie morwy są bardzo rozłożyste i stosunkowo głębokie, co pozwala roślinie dobrze umiejscowić się i czerpać wodę z różnych warstw gleby.
Co mamy rozumieć przez słowa Jezusa, że wiara otwiera nas na rzeczy niezwykłe, które niejako przeczą rzeczywistości? Gdyby ktoś chciał przesadzić morwę, musiałby to uczynić niezwykle delikatnie i cierpliwie, aby nie uszkodzić jej rozłożystych korzeni.
Tak też możemy odczytać słowa Jezusa, który zaprasza do wielkiej cierpliwości w wierze. Wiara ma niezwykłą moc, która pozwala przetrwać nawet największe cierpienia i niezrozumienie, o czym słyszymy także w Księdze Habakuka.
Dalszy fragment dzisiejszej Ewangelii to potwierdza. Pokorna i wytrwała służba otwiera nas na Boga. Maryja w hymnie Magnificat wyśpiewuje: „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy, bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.” (Łk 1,46). Życie duchowe to częściej żmudny maraton niż krótkie podbiegi. Od Najświętszej Maryi Panny możemy uczyć się cnót cierpliwości i wytrwałości, które posiadała trwając wiernie przy Jezusie w ciągu całego Jego życia.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa