Wszystkie wpisy, których autorem jest Grzegorz Brzoza

Ogłoszenia parafialne 2024-11-17 – 2024-11-24

  1. Dzisiaj o godz.16.00 różaniec za zmarłych.
    O godz.17.00 Msza św.
    Przed naszą świątynią zbiórka na gliwickiego Jałmużnika.
  2. W czwartek o godz.17.00 Msza szkolna i spotkanie dzieci komunijnych.
  3. Bóg zapłać za dzisiaj złożoną ofiarę przeznaczoną na potrzeby naszej parafii.
  4. Pragniemy złożyć nasze serdeczne Bóg zapłać za pomoc przy wykonaniu  monitoringu na Magdalence p. Józefowi Kruczkowi, firmie Tom-Tech oraz gminie Bierawa.
  5. W zakrystii można nabyć prasę katolicką oraz kalendarze.

INTENCJE MSZALNE 2024-11-18 – 2024-11-24

PONIEDZIAŁEK 18.11.2024r. Bł. Karoliny Kózkówny

17.00 za + Eugeniusza Kołodziej od Haliny Mainka z rodziną,

 

WTOREK 19.11.2024r.

6.30 za + córkę Agatę Wodok w kolejną rocznicę śmierci,

 

ŚRODA 20.11.2024r. św.Rafała Kalinowskiego

6.30 za + syna Marcina Czech i ++ dziadków,

 

CZWARTEK 21.11.2024r. Ofiarowanie NMP

6.30

17.00 za ++ Waluga i Greiner,

 

PIĄTEK 22.11.2024r. św.Cecylii

6.30

17.00 za + Franciszka Kołodziej od wnuczki Justyny z rodziną,

 

SOBOTA 23.11.2024r.

6.30 za + Annę Dreja na pamiątkę kolejnej rocznicy śmierci,

17.00 za + męża Jana Kijas,

 

NIEDZIELA 24.11.2024r. Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

7.30 za + matkę Gertrudę Kijas na pamiatkę urodzin,

9.30 za + Józefa Matera na pamiątkę 85-tych urodzin,

11.00 do Bożej Opatrzności z prośbą o dalsze błogosławieństwo i zdrowie z okazji 70-tych urodzin w rodzinie Pieczka,

17.00 za + Franciszka Bieniek, + żonę Hildegardę.

INTENCJE MSZALNE 2024-11-11 – 2024-11-17

PONIEDZIAŁEK 11.11.2024r. św. Marcina z Tours

17.00 za + ojca Waltra Drost w kolejną rocznicę śmierci, + matkę Otylię na pamiątkę urodzin,

za + Horsta Morcinkowskiego w 30 dzień po śmierci,

za + Eugeniusza Kołodziej w 30 dzień po śmierci,

 

WTOREK 12.11.2024r. św. Jozafata

6.30

 

ŚRODA 13.11.2024r. śś. Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna

6.30

17.00 za + ojca Józefa Złotoś,

 

CZWARTEK 14.11.2024r.

17.00 za + ojca Józefa Pietrowski i za + matkę Cecylię,

 

PIĄTEK 15.11.2024r.

6.30

17.00 za ++ Annę i Wilhelma Matysik, Marię i Jana Hanisz, Jadwigę i Wilhelma Wilczek i ++ z pokrewieństwa,

 

SOBOTA 16.11.2024r.

6.30

17.00 w intencji Jonasza z okazji 17-tych urodzin,

 

NIEDZIELA 17.11.2024r. XXXIII Niedziela Zwykła

7.30 za + syna Roberta Wietschorke na pamiątkę urodzin,,

9.30 za + ojca Jana Szydło na pamiątkę urodzin,

11.00 za ++ rodziców Marię i Tomasza Mainka, dwóch zięciów, dziadków z obu stron, ++ z pokrewieństwa Mainka, Rospleszcz, Szyjdon, Makosz i dusze op.,

17.00 za + Franciszka Kołodziej od syna Jerzego z rodziną.

Ogłoszenia parafialne 2024-11-10 – 2024-11-17

  1. Dzisiaj o godz.16.00 różaniec za zmarłych i zmiana tajemnic różańcowych.
    Przed naszą świątynią zbiórka na Kościół w Potrzebie.
    O godz.17.00 Msza św.
  2. W poniedziałek o godz.18.00 przed kościołem spotkanie ze św. Marcinem skąd przejdziemy na zamek. Tam zostanie przeprowadzony konkurs wiedzy religijnej i przejdziemy wszyscy do ogniska na wspólną zabawę.
  3. W czwartek o godz.17.00 msza szkolna.
  4. Panie z Caritasu rozprowadzają nowy numer gazetki parafialnej z planem kolędy.
  5. We środę i czwartek nie będzie porannej Mszy św. ze względu na kapłańskie rekolekcje.
  6. Bóg zapłać naszemu Romkowi i Gospodarce Komunalnej za wywóz śmieci z naszego cmentarza. Bóg zapłać naszym parafianom! Pozwoliło to znacznie obniżyć koszty wywozu odpadów cmentarnych.
  7. W przyszłą niedzielę kolekta przeznaczona zostanie na potrzeby naszej parafii.
  8. W zakrystii można nabyć prasę katolicką oraz kalendarze.

Pielgrzymka na górę świętej anny

16 listopada (sobota) Caritas parafii i Rada Mieszkańców Sośnicowice zapraszają na jesienną pielgrzymkę na Górę Świętej Anny, wyjazd godzina 9:00….. w Sanktuarium Msza Święta spotkaniem z kustoszem, posiłek w domu pielgrzyma koszt 60 zł listę w zakrystii i u pani Beaty w pasmanterii

Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie bo przecież…. tam zawsze warto wracać

INTENCJE MSZALNE 2024-11-04 – 2024-11-10

PONIEDZIAŁEK 04.11.2024r. św.Karola Boromeusza

17.00 w intencji ks. Karola,

za + Jana Garbacz w kolejną rocznicę śmierci,

 

WTOREK 05.11.2024r.

6.30

 

ŚRODA 06.11.2024r.

6.30

 

CZWARTEK 07.11.2024r.

6.30

17.00 za + ojca Ernesta Cieślok na pamiątkę urodzin,

 

PIĄTEK 08.11.2024r.

6.30 za ++ rodziców Stefanię i Józefa Piecha,

17.00 w intencji Adriana i Beaty z okazji kolejnej rocznicy ślubu,

 

SOBOTA 09.11.2024r. Rocznica poświęcenia Bazyliki Laterańskiej

6.30

17.00 za + męża Ludwika Szczepanek,

 

NIEDZIELA 10.11.2024r. XXXII Niedziela Zwykła

7.30 za + męża Ewalda Ludwig w kolejną rocznicę śmierci,

9.30 za + matkę Gertrudę Janota na pamiątkę IX rocznicy śmierci,

11.00 z okazji 10-tej rocznicy ślubu,

17.00 za + Anetę Nowak.

WSPÓLNOTA PRZEBITEGO BOKU I ŁEZ JEZUSOWYCH

Rolling stones
I KIEDY wydawało się, że Wielki Piątek to finał Jezusowego dzieła……
KIEDY chwilę wcześniej Jego matka trzymała święte Ciało w swoich rękach…nie potrafiła się pożegnać z Synem i oddać Go zimnej skale….
KIEDY jak pisała Magdalena Riedi włoski pielęgniarz Massimiliano pielęgnował św. Jana Pawła II , a potem opowiadał” Miał silną wiarę. Był do końca przeniknięty Bogiem. Kiedy obejmowałem Go ramionami, aby podtrzymać czułem w nim prawdziwą moc Ducha. Ja czegoś takiego nigdy nie doznałem w życiu”…
I TAK JEST KIEDY CZUJESZ PRAWDZIWĄ ŚWIĘTOŚĆ I ZACZYNA MÓWIĆ BÓG….
STAŁO SIĘ!!!! JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁ!!!!
Ogromny, zimny kamień został mocą zmartwychwstania odsunięty od grobu, choć przecież miał swoim ciężarem rozwiązać wszystko , a stał się bramą. Ta prawda powoli docierała do Marii i uczniów śpieszących z tęsknoty do grobu swego Pana. Jak my po stracie najbliższej osoby…
Wszystko po prostu wypadało z rąk. I chusty i wonności. Flakon z cennym zapachem rozbił się na 1000 kawałków a aromat zmartwychwstania przeniknął rześkie, nocne powietrze. Takiego zapachu jeszcze nikt nie znał…to woń powstania Boga z grobu.
Zawartość z rozbitej butelki nardowego olejku powoli wsiąkała w skałę pokonując odrażający zapach śmierci. Kamień przewrócił wszystko do góry nogami….
Kamień także i spadł oczekującym z serca jednak Zmartwychwstał! Jezusowe serce oszalałe z miłości biło dalej.
Więcej wg proroka Izajasza „Oto wyryłem cię na obu dłoniach”
Pan gwoździem wyjętym z belki krzyża wyrył moje i twoje imię na swoje dłoni jak tłumaczył św. Antoni z Padwy.
Moje imię?Naprawdę?A może to pomyłka…tak twoje…na wieczność.
Haec die w ten dzień Jezusa pokazuje moc zmartwychwstałego Boga. To przesunięcie nadało kamieniowi zupełnie inną rolę.
Stał czymś w ruchu i uczył nas byśmy i my byli zwiastunami Dobrej Nowiny…rolling stones toczące się kamienie, które swoją mocą potrafią pokonać zło, a budować dobro na każdym miejscu gdzie nas Bóg postawił. Pięknie pisała Camila Battista Varano
„Prawi chodzą, mądrzy biegną, a kochankowie latają”.
Bywa , że i sami wołamy, kto nam pomoże odsunąć kamień? Naszych problemów, rozterek, wątpliwości i cierpień…Za każdym razem Ojciec posyła nam anioła w bieli..ale i drugiego człowieka z przymocowanymi skrzydłami.
Jezus zmartwychwstały usiadł jeszcze na brzegu kamiennej ławy jak w Pasji Gibsona. Tak , tak można było zauważyć jego rany…
Potem powoli składa chusty i płótna jak żołnierz flagę przy trumnie poległego towarzysza. Ukrył jeszcze przed drogą twarz w dłoniach…tak to był duży wysiłek. To koniec, ale i początek wrócił do Ojca, do swoich, do nas, do Eucharystii i swojego Słowa.
A właśnie co z nami?Ile w nas prawdziwej wiary, a ile przywiązania do zajączka i ugotowanego jajka? Ile w nas śmiesznych poglądów które w chwili krańcowej są zgliszczami, ruiną i natarczywym wołaniem do Boga o pomoc? A potem?…
Resztę już znamy.
Willem Jacobus Eijk prymas bardzo letniej religijnie Holandii zaproponował program odnowy. Sam atakowany przez różnej maści nowoczesnych mniej lub bardziej katolików i nie tylko podpowiada nam nam by:
Zabrać się za porządną katechezę. dzisiaj poprzez internet tych możliwości jest bez liku. Zwrócić uwagę szczególną na rolę modlitwy. Pogłębić relacje z Bogiem od dobrej porannej rozmowy ze Stwórcą aż po wieczór. Nie tylko wiedza, ale i element emocjonalny oddania się Bogu. Spotkania Go w swoim sercu.
Dalej być wiernym Kościołowi. Mieć jedną linię w życiu. Nigdy wszystkim nie będzie pasowało i nie będzie idealnie. Mogę powiedzieć mnie to uratowało niejednokrotnie szczególnie na katechezie dla młodzieży, którą przede mną uczył sfrustrowany i potem były kapłan. Wierność temu co otrzymaliśmy na chrzcie św. I po trzecie porządna liturgia w swojej parafii. I może trochę więcej niż tylko razy tygodniu spotkać się z Bogiem w świątynii.
Spróbujesz jeszcze raz?Wiem , już tyle razy chciałeś i nic…A tak w ogóle wierzysz w to?
No nic pamiętaj rolling stones….
Może być zdjęciem przedstawiającym perfumy, perfumy i piersiówka

WSPÓLNOTA PRZEBITEGO BOKU I ŁEZ JEZUSOWYCH

Tabliczka
I prawie każdy z nas posiada swój dom lub mieszkanie. To port i przystań dla wszystkich, którzy po codziennej lub dłuższej podróży wracają na domowe pielesze. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak ważne jest stałe miejsce w życiu, choć Amerykanie podobno 6 razy w życiu przeprowadzają się i też jakoś idzie.
Dom to wartość bezcenna. Jeżeli jeszcze w nim panuje zgoda i wzajemne zrozumienie to jest pełnia szczęścia. Podobno tak mówią trudno znaleźć taki dom…Ja wierzę jednak, że jest inaczej.
Ja lubię swoje mieszkanie i jego zakamarki. Prawie sam je zaprojektowałem i widziałem jak powoli powstawało i cieszyło oczy. Dzisiaj naprawdę czuję się w nim rewelacyjnie stąd moje szalone pisanie…bo pisząc trzeba mieć aurę na zewnątrz i wenę w środku. W moim mieszkaniu dochodzi do styku tych dwóch sytuacji dlatego kulawo i leniwie niekiedy wypływają ze mnie poszczególne teksty. Na drzwiach każdego mieszkania czy domu z reguły wisi tabliczka z imieniem i nazwiskiem, choć ze względu na wyprodukowane dziwne przepisy odnośnie danych osobowych bywa to dzisiaj różnie. U nas na farze jest tablica z nazwą parafii i godzinami urzędowania. Tabliczka….
Dzisiaj taka tabliczka zawisła przed chwilą na Jezusowym krzyżu.
INRI Jezus Nazareński Król Żydowski dokładnie podano nawet skąd pochodził i nawet Kim był. Dzisiaj, by pewnie to nie przeszło. Jezusowa doskonale została dobrana do krzyża. Dobrze przymocowana miała zawsze pokazywać gdzie zamieszkał Jezus z Nazaretu. Od tej pory przeprowadził się ze zwykłego domu , choć na końcu Jego drogi „lisy mają nory, ptaki gniazda a Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł skłonić” na drzewo krzyża. Tak..na zawsze został na krzyżu dla słabych ludzi, by nam przypominać co zrobił dla każdego z nas. Tak zdjęty zmartwychwstał ,ale potem wrócił z krzyżem w życie każdego człowieka. Dalej go kocha i pomaga ile tylko może.
I jeżeli ktoś chce, obojętnie czy wierzący czy nie rozpoznaje Go po zawieszonej nad głową tabliczce. Wystarczy przystanąć i tyle…popatrzeć w górę i….
Tak chciał pozostać między nami. W krzyżach, które mamy zawieszone na ścianach, które nosimy na naszej szyi. Zawsze z tabliczką nad głową. Krzyż stał się Jego domem a dla nas skarbem , który nosimy blisko serca. Dwie skrzyżowane belki z napisem a mają takie znaczenie dla każdego wierzącego. Pamietam sytuację z pewnego filmu gdzie pokazano męczeństwo japońskich chrześcijan. Parę osób powieszono głową w dół a ich kapłan miał podeptać krzyż. Jeżeli to zrobi odzyskają wolność. I niesamowita scena kiedy pobity duchowny staje nad tabliczką z Ukrzyżowanym i słyszy Jezusowy głos zrób to, ratuj człowieka…I zrobił to. Później służył już Japończykom. Ożenił się i
odszedł od wiary. Sumienie jednak nie dawało mu spokoju. Na końcu kiedy umierał jego żona dyskretnie włożyła w jego dłonie mały krzyżyk i tak odszedł na drugą stronę.
Już po ceremoniach…Byliśmy jeszcze na adoracji. Jezus zmęczony musi odpocząć po tak wielkim boju. Śpij mój Panie ja jeszcze będę chwilę czuwał a potem pójdę spać , bo przecież jutro, no właśnie jutro…
Gaszę ostatnią świecę. Anioły jeszcze chwilę pofruwały po kościele, by po chwili jednak wrócić do nieba odpocząć. W niedzielny poranek muszą wstać jako pierwsze a tu jeszcze szaty trzeba wyprać, skrzydła napudrować itd. Hej dobrze, że nie jesteście kobietami , bo to by dopiero było makijaż, paznokcie i te rzeczy. Chyba już też pomknę w kierunku miejsca spoczynku, bo chyba coś wena zaczyna nawalać, a to przecież jacyś ludzie czytają.
Zamykam drzwi… do jutra. Wchodząc na plebanię poprawiłem lekko przekrzywioną wizytówkę o tak teraz jest lepiej…
Może być zdjęciem przedstawiającym kamień nagrobny i tekst „IN R.I”