Pojednanie?…może być nawet w krótkich spodenkach…

Dzisiaj w naszym kościele rozprowadzaliśmy zdrapkę wielkopostną..zabrakło po trzeciej mszy św. Dobry znak..ludzie lgną do postanowień ..może trzeba im je tylko odpowiednio sformułować. I tak każdego dnia razy 40 będą odkrywali dla siebie co zrobić by dany dzień bardziej podobał się Panu Bogu a człowiek choć trochę stał się dojrzalszy w wierze. Jeden z fajnych wymiarów naszej wiary..duchowego fittnesu który każdemu jest tak bardzo potrzebny..Asceza askein to umieć z czegoś zrezygnować..sami wiemy jak nam to trudno przychodzi dlatego może prosta zdrapka? Niech choć trochę nam pomoże w tym askein….
Jest i kolejny wymiar Wielkiego nie bylejakiego Postu to dobrze przygotowany i przeżyty sakrament Pokuty…Patrzę w dół oj mało miejsca na podjęty temat ale tak pokrótce..
Sam jestem tym który jest raz z jednej a raz z drugiej strony kratek konfesjonału a więc mogę coś o tym powiedzieć…Może w punktach spróbuję….
1.Dobry rachunek sumienia jest początkiem sukcesu..to wymaga wcześniejszego przybycia do kościoła. Pomocą jest i codzienne podliczenie swojego życia w pokorze a więc co zrobiłem dobrego a co złego..Nie bój się mówić Bogu o sobie dobrze..W ciągu dnia na pewno zrobiłeś coś dobrego..
2.Przepraszając Boga spróbuj zrobić to gdzieś pod krzyżem i popatrz Jezusowi prosto w oczy..może dotknij ukradkiem drzewa krzyża..powiedz że już NIE ..będziesz się starał ze wszystkich sił by nie wrócić na stare śmiecie..Staraj się..staraj…
3.Prawie każdy kapłan stara się mieć gołębie serce i takiego każdemu życzę..Niekiedy trzeba też trochę potrząsnąć sumieniem bo kto to ma zrobić?To zawsze jest lekarstwo..Nie szukaj tylko tych „szybkich” niekiedy warto zainwestować w rozmowę aby usłyszeć co masz robić..Nie bój się ..miej przede wszystkim spokojny ton głosu to już wprowadza pokój i człowiek w sutannie po drugiej stronie wie, czuje, że chcesz czegoś więcej…
4.Kapłan nigdy nie myśli o tobie w kategorii twoich grzechów..Dla niego ważny jest moment kiedy odpuszcza w imieniu Boga twoje grzechy..ciesz się tym..miej ciszę w sercu a gdyby się coś stało to ..brama Królestwa jest otwarta/szczególnie w przypadku chorych/..Kapłan musi umieć zapomnieć..wycisnąć się..jest bowiem jak gąbka która nasyca się ludzkim złem..
5.Pamiętaj człowiek w sutannie częściej chodzi do spowiedzi bo obiecał Bogu w sakramencie święceń że raczej codziennie będzie przyjmował Komunię św…Ty w czasie mszy możesz zostać w ławce on musi przyjąć Jezusa Eucharystycznego ..nie może zawołać kolegi by przyjął za niego..dlatego musi pilnować łaski uświęcającej w sobie..

Mój sakrament pokuty ukochany do wyznania trudnych spraw ale i ciągłego powrotu do Winnicy Pańskiej..Sprawowany w ciszy konfesjonału i potem ta lekkość wręcz odczuwana po zrzuceniu ciężaru swoich win…Bez niego nie moglibyśmy żyć..to taka furtka w Bogu prowadząca prosto do nieba..Drogi Księże z obrazka pokazujesz nam najpiękniej to do czego Pan Cię powołał…nie potrzeba więcej słów..wierzymy jak Ty..chętnie pewnie byśmy poszli do Ciebie do spowiedzi…modlimy się za Ciebie..

ps.Szykują się teksty na okres Wlk. Postu ..Projekt przedstawię jednak później..czekajcie..no jak chcecie oczywiście.. i pamiętajcie o zdrapce…
zdjęcie clovek@vira