Weź róg,dzban i pochodnię….pójdziemy na wojnę…

Z zapachu mojej ekumenicznej Biblii dzisiaj wyłonił się ten korzenny..lekko balsamiczny przełamany kwiatem jaśminu i orchidei..z nutą wszechogarniącej skóry i piżma..to historia Gedeona i wyboru jego żołnierzy..Temat poruszany w różnych kolorach i tekstach ,ale niesamowicie aktualny pod każdym kątem. Jerubbaal czyli Gedeon wyprostował nogi.. dłonią osłonił oczy i spojrzał w dolinę..Nieprzeliczone gromady madianickiego wojska..Gedeon słuchał głosu Boga ,a ten kazał mu wybierać spośród narodu Izraela..Zeszli do źródeł potoku Charod i tam wybrał tych ,” którzy pili wodę z ręki podniesionej do ust”. Było ich tylko trzystu..I tak zaczęła się wojna z Madianitami..Fortelem pokonali swoich wrogów mając w ręce rogi, puste dzbany i pochodnie zrobili taki raban, że ich przeciwnicy pouciekali i wzajemnie pozabijali..
Każdy z nas jeszcze parę tygodni temu spokojnie pił wodę z potoku swojego życia. Planował wakacje,większe zakupy, opuszczał niekiedy mszę św. pogrzeszył sobie, poprzeklinał i narzekał na wszystko ..I w jednym momencie wszystko legło w gruzach ,a i końca nie widać..Trzeba i nam wybrać się na wojnę z Madianitem w koronie..Czujemy coraz większy dyskomfort siedzenia w czterech ścianach swego domu..nie przyzwyczajeni do takiej stagnacji..Człowiek przecież cały czas był w ruchu, a tu?Nasze domy stały się klasztorami i to nie takimi zwykłymi ,ale kontemplacyjnymi gdzie przebywamy ze sobą cały czas..wypatrując w mediach promyka nadziei na zwycięstwo w tej nierównej jak na razie wojnie którą jakoś przegrywamy smutną statystyką i naszymi niepoważnymi niejednokrotnie zachowaniami..Jak przeżyć ten czas?W każdym klasztorze obowiązuje zasada ora et labora modlitwa i praca. Każdy dzień ma swój porządek i godziny to chyba ratuje zakonników, bo inaczej wszystko by się rozlazło. Proponuję:
Czas na pracę a więc to co trzeba zrobić w domu i przy domu.Każdy ma pewnie wiele zaległości , rób to wolno masz naprawdę dużo czasu.Szanuj sobie to zajęcie.
Znajdź trochę czasu na sport. Może być ten ogródkowy i domowy.Poczuj się trochę fizycznie zmęczony..to nam dobrze robi.Ja biegam po moim ogrodzie..czuje się rewelacyjnie.
Zadbaj także o swoją pasję.Wróć do tego co bardzo lubisz robić/dla mnie na przykład to pisanie i inne jeszcze rzeczy/.
Ogarnij potrzeby swoich bliskich..szczególnie dziecko tak bardzo czeka na twoją obecność..teraz kiedy jesteś tyle czasu w domu tak bardzo Cię potrzebuje..Wiem pewnie to niełatwe ale nie masz większego Skarbu dzisiaj..
A do ręki trzeba wziąć róg w który trzeba będzie od czasu do czasu zadąć aby wszystkich zwołać do siebie..do stołu,aby budować rodzinę.
Puste dzbany do których wcześniej wlejesz całą Twoją miłość i nadzieję na lepsze czasy..I nie skąp..wylewaj dla bliskich szeroką strugą.
I pochodnie które pokażą drogę..na modlitwę, wspólny śmiech i radość. Dodają przede wszystkim otuchy, że jesteśmy razem..
To co…ruszamy z naszych domowych klasztorów na przysłowiową wojnę z Madianitą w koronie..Nie damy się..Jeżeli Bóg z nami któż przeciwko nam..a potem pamiętaj jak wygramy to już zawsze pij wodę z ręki nie inaczej..uśmiechnij się..

zdjęcie clovek&vira

Obraz może zawierać: roślina, niebo, drzewo, chmura, na zewnątrz i przyroda