Medytując nasz kościół

A tu co?Kiepski fotograf?Wszystko pomieszało się..i Święta z obrazu i odbity P.Jezus,dwie Maryje i anioł z szopki i jeszcze jeden mniejszy Zbawiciel..papież Franciszek,krzyż który nam ktoś podarował wracając z wojska i jeszcze jeden…Najważniejsze prawdy wiary udało się pokazać na jednym zwykłym zdjęciu choć chyba ktoś to dobrze zaprojektował…Z tyłu nasze jedyne gotyckie okienko przez które pada światło…My z tego obrazka możemy coś zabrać w swoje życie..złożone nietypowo ręce i różaniec . Codziennie trzeba się modlić/ktoś mówi mi proszę księdza jak mnie boli kręgosłup to nie mogę klękać rano, wtedy robię to na stojąco..dobrze..dobrze, ważne by się modlić/..Tak złożone dłonie są znakiem nadziei,że jesteś,słuchasz mnie słabego człowieka..i różaniec o którym tyle napisano i powiedziano..Każdy z nas stara się w życiu być choć trochę świętym i na pewno nikt przez nasze wstawiennictwo nie będzie się modlił to warto po prostu żyć tym co nam wszyscy z dzisiejszego wydarzenia przynoszą..wybierz jedną postać..zastanów się chwilę co Ci daje w życiu..a poza tym to może wieczorem dzisiaj jedną dziesiątkę?