Z CYKLU ANIOŁ NA KAŻDY MIESIĄC ROKU

Listopad anioł rozumienia

Każdy z nas pragnie mieć obok siebie kogoś kto go potrafi zrozumieć ..ale co to tak naprawdę znaczy. Pojawia się gdzieś pomiędzy jedną a drugą osobą wyjątkowa nić porozumienia..częstotliwość na której się nadaje…Lepiej rozumieją to kobiety kiedy jedna koleżanka z drugą potrafi spędzić ze sobą wiele godzin i ciągle za mało..Pojawia się także pomiędzy mężczyzną a kobietą kiedy im się doskonale rozmawia i to nie zawsze zahacza o małżeństwo gdzie powinno to być wzorcowe ale jak jest to każdy dobrze wie…Ci którzy się rozumieją nie odczuwają żadnego strachu ..przed sobą potrafią odkryć całe wnetrze aby sie nim podzielić..Więcej ta druga osoba nigdy tego nie wykorzysta przeciwko..nawet jak się pomylisz zawsze stanie po twojej stronie próbując pomóc wykaraskać się z trudnej sytuacji. Pamiętam sytuacje typowo towarzyskie mąż żona a potem walka przed innymi kto i jak się pomylił i kiedy, śmiech z tej drugiej strony.. urągowisko..Było i tak,że to ja musiałem stanąć po stronie pokrzywdzonej osoby..No jak przecież jesteście razem tak nie można..Zostaw brudy w czterech ścianach mieszkania a nie wywlekaj wszystkiego przed ludzi..I jeszcze potem ten cichy szept..oni się wogóle nie rozumieją ..No tak…Kiedy mnie rozumiesz to nie potępisz ale chcesz mi pomóc..chce się czuć przy tobie bezpiecznym..mogę wreszcie być sobą i nie grać wiecznych życiowych ról..To chyba szeroko rozwarte ramiona w których zawsze znajduje się ciepło i to takie prawdziwe nie udawane..nie dla prasy i ludzkich oczu..W takim układzie pojawia się tęsknota chce się być przy takim człowieku..nawet po dłuższym czasie zawsze wraca się do niego..Ma w sobie jakiś tajemniczy klej i moc która wyjątkowo przyciąga..Trzeba też docenić drugiego człowieka obok ..Ktoś kiedyś swojej bliskiej osobie po wielu latach wspólnego życia po prostu powiedział tak naprawdę jesteś do niczego…Strach w oczach no jak?Obecność drugiej osoby we wszystkim co się przeżywa jest fundamentem zrozumienia i wzajemnego uśmiechu..Tu też jest poletko mojego duszpasterskiego działania kiedy w wielu sytuacjach trzeba po prostu człowieka zrozumieć kiedy jest mu ciężko bo z reguły taki staje przy drzwiach plebanii albo kratek konfesjonału…ale tego tego trzeba się ciągle uczyć..Myślę, że wraz z upływem lat lepiej potrafimy zrozumieć drugiego..życie nas tego ciągle uczy….
Dobry Aniele pozwól nam rozumieć i być zrozumianym..Pożycz niebieskiego kleju by ci którzy przy nas stają doświadczali zawsze czegoś więcej..zwykłego zrozumienia …by wracali nawet po długiej podróży bo wiedzą, że tylko tu odnajdą ciepło ..Daj nam wszystkim duże serce także dla zrozumienia ludzkich słabości i błędów..byśmy nigdy nie wydawali wyroków na już..Aniele stoisz sobie taki fajny z zakłopotanymi splecionymi rękami..tak tak rozumiesz nas a my Ciebie i nie wiesz jak nam to powiedzieć..my dziękujemy i postaramy się to wszystko wypełnić..