Proszę nie patrz tak na mnie..nie mam gdzie schować się przed Twoim wzrokiem

Stacja czternasta

Tak normalnie w czasie pogrzebu słychać jak spadają grudki ziemi na złożoną w ziemi trumnę..Raz za razem..specyficzny szum ogłaszający koniec..Tu zatoczono kamień..Jezus już leży na kamiennej ławie..Wszyscy wokół tak ogromnie zmęczeni,nawet aniołowie gdzieś tam w kącie posnęli..nie dali rady..I rozchodzą się wszyscy do domu jak po pogrzebie na sośnicowickim cmentarzu ..Zapada noc..gdzieś z daleka widać rozświetloną panoramę Jerozolimy..Czas Paschy przejścia..Nie zdają sobie sprawy że pod ich oknami w niedzielny poranek wydarzy się Cud Zmartwychwstania..Do zobaczenia…